Przeglądając różne fora natknęłam się na informację, że niektóre osoby do maseczki drożdżowej zamiast mleka dodają wodę i sok z cytryny. Podobno tak przygotowana maseczka rozjaśnia twarz i potrafi także wybielić przebarwienia, jakie się na niej pojawiły.

Zaciekawiło mnie to i być może kiedyś wypróbuję także tę wersję.

Nie zalecam jednak stosowania tej wersji maseczki, jeśli Twoja twarz jest podrażniona i/lub pokryta rankami np. po pękniętych wypryskach. Gwarantuję, że będzie szczypało, a podrażniona skóra stanie się czerwona i zdecydowanie nie ładna.